Sunday, August 5, 2012

Migawki ze Sztokholmu

W tym roku wszyscy w Sztokholmie narzekają, że lato się nie udało. Ja zaś uważam, że jest fenomenalnie! Może to dlatego, że miałam niskie oczekiwania co do pogody, a może po prostu dlatego, że temperatura poniżej 25 stopni i lekki wietrzyk to coś właśnie dla mnie.

Kilkakrotnie w tym roku robiłam w Sztokholmie za przewodnika i wtedy udało mi się "cyknąć" kilka zdjęć.
Tutaj Sztokholm widziany z Sodermalm:

I to niebo, mistrzowsko wymalowane chmurami, nigdzie tak pięknego nie widziałam.
Pozdrawiam
Marta

2 comments:

  1. Pięknie!
    Pisz więcej i częściej!!!
    A pogoda cóż... w Sopocie wcale nie cieplej. 26 stopni to max.

    ReplyDelete
  2. Dziękuję za zachętę!!!
    Postaram się. Chyba powinnam chodzić do pracy z aparatem, by uchwyić różne ciekawe momenty. Jakiś czas temu "przyłapałam" w windzie kolegę z pracy z aparatem w dłoni. Okazało się, że często fotografuje coś po drodze do pracy, przez parę lat uzbierał już całkiem sporą kolekcję fotografii.
    Do pracy również chodzę na piechotę i spacer trwa jakieś pół godziny. Mnóstwo czasu, by narobić zdjęć, choć fotograf ze mnie kiepski. Sprzęt... cóż, taki przedpotopowy, że aż wstyd wyciągać, ale robi zdjęcia, to najważniejsze :)

    ReplyDelete